poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Zamieszczone przez Unknown | Oznaczniki: ,

Wiła jest żeńską istotą słowiańską, często utożsamianą z Rusałkami.

Były to jedne z najpiękniejszych istot na ziemi. Miały one jasną karnację, bardzo długie włosy, długie nogi i miały wspaniałe ciało. Charakterystyczne były u nich wielkie, połyskujące skrzydła ważki. Rzadko były ubrane, na ogół całkiem nagie, zauważone okrywały się swoimi włosami. Nosiły wianek na głowie. Nie wiadomo, czy Wiły nosiły go ze względu na symbolikę czystości i dziewictwa, czy może dlatego, że w wianku Wiły są jej moce, a zabrany wianek czyni ją bezbronną, jak sądzili Słowianie. Osobiście sądzę, że patrząc na lubieżne zachowanie Wił raczej nie nosiły wianka ze względu na symbolikę, wątpię też aby w nim była ukryta moc Wił, ze względu że same w sobie istoty nie są materialne, a wianek był zrobiony z prawdziwych ziół lub kwiatów.

Uwielbiały śpiewać, tańczyć i uwodzić przystojnych młodych chłopaków. Z młodzieńcami sprawa wyglądała tak, że zwabiały ich tańcem, a potem kochały się z nimi, rozpalały żądze młodzieńców, dosłownie doprowadzając ich do szaleństwa. Jeśli Wiła zaszła w ciąże, dziecko zostało podrzucane kobiecie, która już matką była, a dzieci Wiły oczywiście były wyjątkowe i bardzo piękne, zwłaszcza córki były utalentowane. Posiadały one umiejętność przepowiadania przyszłości. Wiły bardzo lubiły się kapać, kiedy to robiły zostawiały swoje skrzydła, aby nie zamokły i jeśli młodzieniec je ukradł mógł żądać od Wiły, aby ta wyszła za niego. Jeśli zaś chodzi o taniec, to była to i ich ulubiona czynność, wykonywana najczęściej podczas nowiu księżyca, a jeśli taniec został przerwany rozgniewana Wiła goniła człowieka i strzelała do niego z łuku mierząc w serce.


Czasem pojawiały się pod postacią łabędzia, bądź sokoła, również wilka, ale to rzadko, gdyż sam wilk był ich wrogiem, nie jedna Wiła została przez niego rozszarpana.

Skąd się brały? Były to kiedyś młode dziewczęta, bądź rzadziej młode mężatki, które tragiczne zginęły.

Sprawa, czy Wiły należą do istot duchów natury, czy może demonicznych jest kwestią sporną - osobiście przypisuję je do duchów natury, każdy rozgniewany duch jest niebezpieczny i to nie powód do demonizowania. Za to jak każdy duch natury Wiły miały obowiązek dbać o nią, o obszary w okolicy swojego miejsca zamieszkania i sprowadzając pogodę, jaką akurat natura, ludzie czy zwierzęta potrzebowały, tak samo dbały o pobliskie wsie. Gdzie więc mieszkały? Wszędzie, gdzie była dzika i nietkniętą natura, czyli lasy, góry, pomniejsze wody (jeziora, stawy, rzeki).

1 komentarz:

  1. Biorąc pod uwagę problem "przyporządkowania" Wił do konkretnej grupy istot, stwierdzam że nie będzie błędem, jeśli zakwalifikuje się je zarówno do kategorii duchów natury, jak i demonów. Wykazują one, jak słusznie zauważyłeś, cechy tych obu grup, więc nie ma powodu by szufladkować je w ten sposób.

    OdpowiedzUsuń